poniedziałek, 4 lipca 2016

Twój własny kąt bezpieczeństwa


Ilekroć czytając zajmującą lekturę zmieniasz miejsce, bowiem nie możesz odnaleźć najbardziej sprzyjającej pozycji? Nawet w małej kawalerce jest możliwość, by stworzyć na tyle komfortowe miejsce, ażeby nie musieć go opuszczać dopóty nie zamkniemy książki na dobre.
Postanowiłam stworzyć takie miejsce w swojej kawalerce. Mieszczański XIX-wieczny dom Benjamin określał jako muszlę, kokon wyściełany pluszem i aksamitem, który stanowi nie tylko schronienie, ale i pozwala na pozostawianie śladów, podczas gdy zewnętrzna rzeczywistość jest surowa i anonimowa.

Zawsze masz możliwość takiego zaaranżowania przestrzeni, by była ona użyteczna i jednocześnie cieszyła oko - bez względu na budżet, bowiem okazuje się, że czasami wystarczą dwie stare skrzynki i puszka spray'u bądź farby.

Mieszkanie jest przestrzenią poniekąd oddającą osobowość właściciela, bowiem jest jego tworem, a więc daje upust wyobraźni i poczuciu estetyki.



3 komentarze:

  1. Super! :) jak zabraknie mi miejsca na regale to pomyślę nad tą opcją :D

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne pomysły i inspiracje, jaram się jako projektantka wnętrz ;)
    bardzo bym chciała zrobić coś fajnego w miejscu, gdzie obecnie mieszkam, ale się nie da, bo wynajmuję i mieszkam z kretynem, który nie pozwala się do niczego dotknąć XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Od jakiegoś czasu bardzo podobają mi się takie półki na książki, ale niestety nie zdałoby to u mnie egzaminu. Mogę jedynie patrzeć i podziwiać.

    OdpowiedzUsuń