Dzień dobry,
jesteśmy po majówce. Wyrażam nadzieję, że wszystkim pomyślnie i spokojnie minęły te dni i wszyscy chociaż odrobinkę wypoczęli. Niektórzy musieli pracować (ach, to studenckie życie...), ale z pewnością też znaleźli chwilkę na łapanie endorfin od skąpego majowego słońca.
Jako że jestem osobą rodzinną, posiadającą dużą rodzinę a ponadto rodzina ta jest ściśle związana z mass mediami - to jest uzależnia od tego w jakimś stopniu swoją egzystencję, wezmę ten temat na warsztat w dzisiejszym poście.
Niebagatelnie media w życiu każdej jednostki (poza Amiszami, zdaje się) pełnią ważną rolę, w związku z tym, że są "wszechobecne". Coraz częściej uzyskają miano "całego świata". Przenikają przez umysły, nawet gdy dobrowolnie i zupełnie świadomie nie otwieramy im do nich drzwi.
Media nazywane są często "czwartą władzą", niemniej posiadają wpływ zarówno pozytywny jak i negatywny. Dzieci spędzają mnóstwo czasu przed telewizorem, czy komputerem a młode umysły chłoną najwięcej informacji, które często są przekazywane w sposób, który ukierunkowuje ludzi na pewien tor myślowy.
Poza niewątpliwymi zasługami, media oddziałują na młodzież w sposób negatywny, poprzez na przykład czas spędzany przez monitorem bądź ekranem, który mógłby zostać poświęcony na wypełnianie bardziej konstruktywnych czynności. Sposób przekazu obniża zdolność do abstrakcyjnego myślenia, rozleniwia, zagraża aktywności (otóż obraz pozbawia ludzi potrzeby tworzenia wyobrażeń, niszczy kreatywność, gdyż wszystko podawane jest "na tacy"). Przekazywane treści często są informujące, sugerujące, oceniające. Media nadają wzorce, podają znaczenia - narzucają jasno określony tok myślenia, powodując czasem zupełnie podświadome internalizowanie owych wzorców. Wnioski z tego nasuwają się same - dzieci przyjmują to, co im się podaje wprost, nie przekształcając, nie poddając obróbce myślowej - przyjmują gotowy, uproszczony, narzucony światopogląd o nic nie pytając...
Mass Media poddają odbiorców treningowi medialnemu, o czym oni często nie mają pojęcia. Polega on na powtarzaniu czynności, powodując wyuczenie się ich i trening ten przyzwyczaja do ich wykonywania. Jeśli na przykład telewizja często pokazuje dramatyczne obrazy krzywdy, przyzwyczaja do nich odbiorcę, który następnie jest znieczulony na analogiczny obraz płynący ze świata realnego (desensytyzacja).
Sztandarowym przykładem treningu medialnego są gry komputerowe, które rozwijają sprawność wzrokowo-ruchową. W sensie dosłownym przeprowadzają na graczu trening. Często uczy agresji, pokonywania przeciwników, co przenieść się może do normalnego, realnego życia.
Jak podaje dr Jan Ostojski z Akademii Pedagogicznej w Krakowie, media, wraz z ogromnymi możliwościami niosą za sobą wielkie zagrożenia; świat w nich przedstawiony wiąże się z takimi zjawiskami jak:
- rozbicie spójności wypowiedzi (migawkowość) przy jednoczesnym natłoku informacji (szum informacyjny);
- afirmacja agresji;
- ujednolicenie wzorców zachowań;
- propagowanie negatywnych postaw życiowych i społecznych;
- osłabianie aktywności kulturalnej;
- obniżenie smaku estetycznego
- osłabienie przeżyć autentycznych, izolacja, osamotnienie, co wpływa na zdrowie, sferę emocjonalno-społeczną młodego człowieka, dezorganizację rodziny oraz dnia i funkcje wychowawcze rodziny i instytucji.
- rozbicie spójności wypowiedzi (migawkowość) przy jednoczesnym natłoku informacji (szum informacyjny);
- afirmacja agresji;
- ujednolicenie wzorców zachowań;
- propagowanie negatywnych postaw życiowych i społecznych;
- osłabianie aktywności kulturalnej;
- obniżenie smaku estetycznego
- osłabienie przeżyć autentycznych, izolacja, osamotnienie, co wpływa na zdrowie, sferę emocjonalno-społeczną młodego człowieka, dezorganizację rodziny oraz dnia i funkcje wychowawcze rodziny i instytucji.
Należy pamiętać, że dzięki mediom można poznać także spuściznę przeszłości oraz dorobek kulturowy a również to, co w konkretnej kulturze jest nowe. Media otwierają horyzonty, pomagają w łatwy i szybki sposób nabywać wiedzę. Dowiadujemy się dzięki mediom o ważnych i ważniejszych wydarzeniach odbywających się niedaleko nas, ale także na "krańcu świata", który w związku z tym, też mamy sposobność poznać. Musimy jednak korzystać z nich rozsądnie, co często nie jest łatwe, gdyż granice zdrowego rozsądku są mało widoczne i niebywale łatwo je przekroczyć.
Słowem podsumowującym: mass media mają wielki wpływ na socjalizację i wychowanie jednostki, niemniej nie można jednoznacznie stwierdzić, czy jest on negatywny, czy pozytywny. Na wychowanie, poza mediami, wpływa również rozwój techniki, trendy kreowane w społeczeństwie (supermarkety, fast-food - kultura typu instant, internet, kult seksu, kult ciała i seksualności.
Konsekwencją jest: konsumpcyjny styl życia, dążenie do maksymalnej przyjemności, obowiązek bycia szczęśliwym i wolnym, niska samoocena, (bo nie jest się takim, jak "ta pani z telewizji"), kompleksy (często prowadzące do chorób takich jak anoreksja, bulimia), zatracenie rzeczywistości, nieumiejętność nawiązywania kontaktu, oswojenia się i współżycia z grupą, niezdolność do abstrakcyjnego myślenia, wyłączenie wyobraźni i wiele, wiele innych.
Ot, tyle. Chociaż mówić można wiele.
Dziękuję,
do widzenia.
Pomogli mi:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz