czwartek, 25 maja 2017

Zadokowani



A co jeśli jedynym zajęciem, które ostatnimi czasy sprawia mi przyjemność, jest myślenie o Nim? A co jeśli szukam luki pośród natłoku codziennych obowiązków, by móc na chwilę przez judasze zamkniętych oczu spojrzeć znowu w Jego oczy?

Co determinuje nasze zainteresowanie drugą osobą?
Wielu klasycznych teoretyków socjologii i psychologii społecznej starało się usystematyzować swoje przemyślenia zawierając wnioski w teorii dotyczącej atrakcyjności interpersonalnej.
Owocem ich pracy jest konkluzja dość oczywista, że atrakcyjność interpersonalna, to pozytywna postawa względem drugiej osoby, przy czym "pozytywna postawa" rozumiana jest tutaj po prostu jako lubienie.
Jakie są zatem przyczyny "lubienia"?
- efekt ekspozycji (częste widywanie, kontaktowanie się z podmiotem)
- atrakcyjność fizyczna
- podobieństwo (podobieństwo postaw, poglądów, pochodzenia)
- efekt zysku - straty
- teoria wymiany/teoria kar i nagród: Homans twierdził, że to, co sądzimy o naszych związkach jest efektem zysków (rozumianych także jako przyjemności, mogą to być drobnostki: zwyczajne, drobne chwile) oraz strat/kosztów - czasami nazywanymi karami, zatem tutaj zawrzeć możemy wszelkie wady partnera i niedogodności - np. rozłąki powodowane pracą etc.) 

Czasami śmiejemy się z zupełnie innych sytuacji i nie rozumiemy swoich żartów, czasami polemizujemy na temat błahostek, czasami mamy diametralnie różne zdania na pewne tematy, czasami musimy czekać na siebie tygodniami... Zdarza się, że niektóre zachowania nas irytują. Jednak gdy spojrzymy sobie w oczy, nie idealizując, ale tak po prostu, przenikniemy w głąb swych dusz - przekonujemy się, że ten mężczyzna jest moim dokiem, a ja jestem jego opoką. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz